3 uwagi do wpisu “Rocznica 17 września 1939 r. w Parku Jordana”
17 września padł na Polaków ogromem rozpaczy pogrążając nas w bezdennym przygnębieniu. Do Lwowa wtoczyli się sowieci ogromnymi, wciąż psującymi się czołgami,za którymi wlekła się cuchnąca dziegciem piechota: żołnierze z karabinami na sznurkach,w poszarpanych szynelach.Ta „zwycięska armia” stacjonująca we Lwowie rychło rozgrabiła wszystkie sklepy i już w parę dni po inwazji zabrakło w mieście żywności, ubrań kosmetyków i zaczęły się tak charakterystyczne dla komuny kolejki: po chleb, mięso, cukier.
Te sceny przypomniały mi się podczas podniosłej religijno-patriotycznej uroczystości w Parku Jordana dla uczczenia owej tragicznej daty odsłonięciem popiersia śp.księdza-pułkownika Zdzisława Peszkowskiego.
Rzeźba odznacza się dużą wartością artystyczną. Po Mszy św. odprawionej przez księdza bpa Małysiaka,z homilią ks.Pająka,kapelana Armii Krajowej, nastąpiły przemówienia,koncert młodocianej,ale dobrej orkiestry dętej,pieśni patriotyczne,wzruszające momenty,spotkania. Publiczność dopisała,przybyła licznie mimo niepewnej pogody. na koniec jednak rozpierzchły się chmury i zajaśniało słońce w pełnej krasie zachodu.
Żeby tak krakowskie gimnazja ( i nie tylko gimnazja) zechciały brać wzór z tego gimnazjum –
Publiczne Gimnazjum imienia Ks. Zdzisława Jastrzębiec Peszkowskiego w Belsku Dużym http://gimbel.pl/
17 września padł na Polaków ogromem rozpaczy pogrążając nas w bezdennym przygnębieniu. Do Lwowa wtoczyli się sowieci ogromnymi, wciąż psującymi się czołgami,za którymi wlekła się cuchnąca dziegciem piechota: żołnierze z karabinami na sznurkach,w poszarpanych szynelach.Ta „zwycięska armia” stacjonująca we Lwowie rychło rozgrabiła wszystkie sklepy i już w parę dni po inwazji zabrakło w mieście żywności, ubrań kosmetyków i zaczęły się tak charakterystyczne dla komuny kolejki: po chleb, mięso, cukier.
Te sceny przypomniały mi się podczas podniosłej religijno-patriotycznej uroczystości w Parku Jordana dla uczczenia owej tragicznej daty odsłonięciem popiersia śp.księdza-pułkownika Zdzisława Peszkowskiego.
Rzeźba odznacza się dużą wartością artystyczną. Po Mszy św. odprawionej przez księdza bpa Małysiaka,z homilią ks.Pająka,kapelana Armii Krajowej, nastąpiły przemówienia,koncert młodocianej,ale dobrej orkiestry dętej,pieśni patriotyczne,wzruszające momenty,spotkania. Publiczność dopisała,przybyła licznie mimo niepewnej pogody. na koniec jednak rozpierzchły się chmury i zajaśniało słońce w pełnej krasie zachodu.
Żeby tak krakowskie gimnazja ( i nie tylko gimnazja) zechciały brać wzór z tego gimnazjum –
Publiczne Gimnazjum imienia Ks. Zdzisława Jastrzębiec Peszkowskiego w Belsku Dużym
http://gimbel.pl/